Wyjechaliśmy z 6.
Rudy skradł mi serce. Leżał w boksie przerażony, trzęsący się cały, czekał bezradnie na to co mu zaproponujemy.
Po pierwszym kontakcie nieśmiało się przysunął drżącym ciałkiem, pokazując, że ma jeszcze wiarę w człowieka.
Teraz jest już bezpieczny w domu tymczasowym. Otworzył się i pokazał jak wspaniałym psem jest.
Rudy uwielbia człowieka. UWIELBIA.
Jest dusza towarzystwa, małą iskierką.
Doskonale odnajduje się w mieszkaniu i nie tylko. Z Rudym można konie kraść. Ze swoim człowiekiem pojedzie nawet na koniec świata i będzie wiedział jak się tam zachować 
Jego kontakty z psami wyglądają bardzo dobrze. Doskwierają mu jeszcze dwa ciężary ale gdy się ich pozbędziemy będzie mu łatwiej z innymi mocno pachnącymi samcami.
Obecnie je z jednej miski z sunią rezydentką
Rudzielec uwielbia spacery i węszenie. Spacery samochodem też są super. Aby się działo! Aby ze swoim człowiekiem.
Kto go pokocha, tak jak ja?
Kto da mu dom?
Pilnie szukamy mu miejsca, w ktorym zapomni o piekle, które przeszedł.
Kontakt: 509609117
Obowiązuje procedura adopcyjna.
